Faktycznie jest trochę narcystycznie - ale równocześnie z dużym szacunkiem dla przeciwników i docenianiem ich osiągnięć. Widać zupełnie inne podejście w kulturze koreańskiej do kultu ciała i wzajemnych relacji międzyludzkich. Zastanawiam się tylko skąd tam ta starożytna Grecja? Rzeźby, grecka triera do przeciągania, zadania inspirowane mitologią - chodzi o kult ciała w antycznej Grecji, czy może cieszy się ona jakąś popularnością w Korei?