Ogólnie na początku byłam sceptycznie nastawiona do tej produkcji, w trakcie oglądania momentami bardzo mi się ten serial dłużył, ale całość oceniam pozytywnie. Super, że pokazali perspektywę innego kraju niż w oryginalnej serii i oczywiście plus za pojawienie się Izumiego na końcu, bo to może oznaczać, że drugi sezon będzie czymś w stylu crossover'u i już nie mogę się doczekać jak Izumi spotka się z Su-In , bo mam nadzieję, że tak będzie i że ten drugi sezon się pojawi.