powrót do forum osoby Jerry Springer 
Uwielbiam ogladać jego program. Kiedy juz myślę, że niczego bardziej durnego nie moga wymysleć, mylę się :). To prawda, że wszyscy goście u niego to "aktorzy". Swoja droga ciekawe ile dostają za wystep ponizając się w międzynarodowej telewizji? Do najlepszych odcinków jakie widziałem zaliczam "My life as a dog"(taki był tytuł). Gościu miał taki mały fetysz, lubił zachowywać się jak pies. Najlepsze w tym programie był fragment Jerry Cam(filmują ich fetysze podczas codziennego życia). Jego pania była cycata kobieta ubrana w skóry, która biła gościa pejczem za każde przewinienie jakie wykona będąc psem. Np. gościu centralnie(jako pies) PIŁ WODE Z TOALETY, kobieta jak to zobaczyła zaczęła go bic i krzyczeć BAD DOG, BAD DOG!! W tym momencie tarzałem się na podłodze, ze śmiechu. Z odcinków jakie jeszcze pamiętam kobieta miała fetysz UWAGA lubiła robić to z...jedzeniem!! Jerry jak to usłyszał to przez 20 sekund chodził po studiu łapiąc się za głowę i nic nie mówiąc. To jeszcze nic, ta kobietę przebija inny fetyszysta. Mianowicie gościu miał fetysz, lubił zbierać i kolekcjonować w jakiejś chłodni kobiece wymiociny. Przyniósł je do programu zaczął wąchać. Znał nawet historię każdego ze swoich zbiorów. Jedne wymiociny przechowywał nawet od 20 lat!! Z mniej łagodnych przychodzi mi filmik który widziałem w internecie. Członek Ku Klux Klanu oświadczył, że odchodzi od tej organizacji ponieważ go nie spełnia. Zdejmując kostium publicznośc zaczęła bić brawo, wiwatując. Po zdjęciu całego stroju członka Ku Klux Klanu przestali wiwatować poniewaz pod spodem miał nazistowski strój razem ze swastyką na ramieniu. Takie akcje tylko u Jerrego. Aż podczas ogladania chce się krzyczeć Jerry! Jerry! Jerry! Jerry! Pozdrowienia dla fanów.
naczytaliście sie głupot i innym rozpowiadacie cześć potyczek Jerrego jest ustawiona ale wiesz cie mi w Usa to norma takie zachowanie u ludzi więc zrobią wszystko żeby się pokazac
To logiczne, że wszystko jest ustawiane. Taka jest amerykańska telewizja. Wątpię, aby ktos się chciał poniżać w telewizji za darmo, a poniżaniem się uważam występy u Jerrego Springera co nie oznacza, że programu nie lubię. Wręcz przeciwnie. Niektóre sytuacje(Springer Cam) są tak ustawione, że ogląda je sie lepiej od niejednej komedii no bo jak nie śmiac się z gościa który ma fetysz na punkcie mielonki i robi z nią dosłownie wszystko. Nie wpadliby na to nawet goście z grupy Monty Phyton.
Z lepszych pamiętam, jak do studia przyszedł facet, który powiedział, że sypia z własną córką. Publiczność omal go nie zjadła, a Steve nie odprowadził go po programie, twierdząc, że to za dużo jak na niego:D Może i wiele sytuacji jest tu ustawianych, ale pośmiać się można po ciężkim dniu. Do tego te miny Jerrego- bezcenne.
hm. nawet pomimo , że jest to wszystko wyreżyserowane ( cóż za niespodzianka ) , to mym zdaniem program jest ( za przeproszeniem ) idiotyczny ( i nawet jeżeli taki miał być ) , zarówno Jerry , jak i osoby w nim występujące , mocno przeginają , a sam program to z grubsza : a. przyjść i pogadać o bla , bla , b. pójka w którym dziwnej racji wiwatują imię prowadzącego ( why ?) , oraz klucz programu rozmowa z publicznościa , gdzie publika jest taka super ograżając grających ( zawsze mnie dziwiło , dlaczego osoby grające im nie odszczekają ) .
Jak dla mnie owy progra to dno
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
