Kojarzony w duzej mierze z genialnego utworu ktory zagrzewal naszą reprezentacje na mundialu w Hiszpanii w '82 r. Kapitalnie zagral tez w Chlopaki nie placzą, ogolnie bardzo fajny koles.
W latach 60 tych byłem studentem jednej z uczelni warszawskich. Mam w pamięci wydarzenie z e
stycznia 1967 . Po przyjeździe ze świąt z prowincjonalnego miasta zamieszkania do Warszawy
spotykamy się z kolegami w kawiarni STOLICA. Przychodzi gość z płaczem i prosi czy mógłby się
przysiąść - oznajmiając ,że...