najwyraźniej taka myśl przyświecała twórcom, bowiem otrzymaliśmy komedyjkę nad wyraz grzeczniutką. jest tu co prawda kilka lepszych gagów, ale ich ilość jest zdecydowanie niewystarczająca. dobra obsada też nie pomaga, bo aktorzy nie za bardzo mają się w czym popisać. choć na Walkena zawsze miło popatrzeć. niby całkiem sympatyczne, ale już umoralniająca końcówka była ponad moje siły. raczej dla tych co lubią "romantycznie", a nie na "czarno". choć przyznam że pogrzeb w klimatach Star Treka to było coś;]
zgadzam się z tobą. Komedia raczej "grzeczna", no i trochę za mało śmiesznych momentów. Końcówka była łatwa do przewidzenia, jak dla mnie raczej pasuje do filmu.
Walken i jego pomocnik jako konkurencyjna firma pogrzebowa przypadli mi do gustu. NO i ten kosmiczny pogrzeb! Rany, ależ ja wyłam ze śmiechu w tym momencie ;)) Jak dla mnie bomba!
owszem fajny film, troche mnie jeno wkurzala nachalna reklama sringerowego show:/
ale poza tym to mily film