Perseusz, syn Zeusa, wyrusza w pełną przygód i niebezpieczeństw drogę, by dotrzeć do swej ukochanej Andromedy. Nim jednak ją poślubi będzie musiał przejść pomyślnie wszystkie próby, jakie zgotowali mu zazdrośni o względy pięknej Andromedy bogowie. Sam Zeus jest jednym z konkurentów Perseusza. Dzielny młodzieniec nie jest zdany jedynie na własne siły, może bowiem korzystać z pomocy skrzydlatego konia Pegaza i z rad wyjątkowo mądrej sowy.
Film jest niesamowicie klimatyczny. Oczywiście, że efekty są przestarzałe, a nawet w tamtych czasach nie stanowiły szczytu możliwości. Ale klimat jest po prostu niesamowity. No i ta mechaniczna sowa! Przecież to jest FANTASTYCZNY pomysł!
Jeden z lepszych filmów dawnych lat! Nawet efekty specjalne były bardzo dobre jak na tamte czasy i nawet dzisiaj podziwia się tego "śmiesznego" Krakena, czy anemicznie ruszające się olbrzymie skorpiony. Dla mnie rewelacyjny film. Dużo lepszy od remake'u.
Clash of the Titans!
ten film jest chyba najlepszym przykładem wykorzystania tej techniki. Może jestem jakiś
dziwny ale moje oczy cieszą najbardziej właśnie te poklatkowe potwory a nie współczesne skomplikowane efekty komputerowe. Remake nie był w sumie taki zły, oryginał stoi klasę
wyżej. Oczywiście oba filmy są w pewien sposób...