Fabuła skupia się na relacji młodej dziewczyny Anny (w tej roli Patti Harrison) z Mattem (Ed Helms), samotnym mężczyzną po czterdziestce, który zatrudnił ją jako surogatkę. Dwoje obcych sobie osób szybko zdaje sobie sprawę, że ich niespodziewana i wyjątkowa relacja szybko zmieni ich życie i postrzeganie tego, co oznacza miłość, zrozumienie czy związek. Bohaterowie będą musieli się zdecydować, czym właściwie jest ich przyjaźń.
Bohaterowie ,w których świat (pewna część świata) chce uwierzyć.
Ona ma coś co może dać a On chce kupić coś czego nie ma.
Dwójka outsiderów:jedno w wieku bardzo średnim,drugie w rozkwicie młodości. Czy aż tak różnią się od siebie? Otóż,nie bardzo. Dzieje się tak za sprawą samotności, bezcelowości, w której tkwią...
I chociaż miałam obawy, że przerodzi się w pewnym momencie w standardową komedię romantyczną, na szczęście tak się nie stało. O tym, jak rodzi się więź, wzajemne zrozumienie i bliskość. Ale inna. Podoba mi się zakończenie, które pozostawia nas z pytaniem: co dalej, co teraz?
Trafnie też zostało przedstawione, jak...