Dziewczyna leży w nieskazitelnej bieli pościeli na otoczonym ciemnością łóżku, słuchając dźwięków wydawanych przez dzieci, które recytują abecadło. Pojedyncze litery rozkwitają w blasku słońca, podczas gdy męski głos śpiewa o uczeniu się alfabetu. Powstaje nowa forma życia, ale roślina rozpryskuje po niej litery i zapada się ona w krwawą
Psychodeliczny obraz i niepokojąca muzyka bardzo oddziałowują na podświadomość. Scenom brakuje sensu i logiki, są jakby rodem wyrwane z najgorszych koszmarów. Już od bardzo dawna żaden film mnie nie przestraszył, dopiero króciutkiemu "Alfabetowi" to się udało. Polecam :)
Według mnie tamte dzieła są o niebo lepsze od tego tutaj.
Tylko trochę wątpliwa kwestia czy są to faktycznie wycięte fragmenty z filmu samego pana Lyncha...
Jest chyba też druga część. Jeden filmik jest na vimeo i jest zgodny z filmwebowym opisem, a druga część na youtubie - bardziej przerażająca. W takim razie dane powinny zostać uaktualnione, film nie trwa 4 minuty, a około 8!
Fani, macie link: https://www.youtube.com/watch?v=j13ZuGgcqd0
Abstrahując... ja to już...